BiznesKulturaWiadomości Komercjalizacja kolumbijskiej przemocy – sicarios, Narcos i Taniec z Gwiazdami. autor: Dorota Burdyszek December 10, 2022 napisano przez Dorota Burdyszek December 10, 2022 Przemoc towarzyszy ludzkości od początku jej istnienia. Jest w zasadzie elementem życia codziennego. Więc czy jest coś dziwnego w tym, że dochodzi do jej komercjalizacji? Nie. Jednak czasem ta komercjalizacja ma specyficzny charakter i właśnie na tych mniej oczywistych przykładach spieniężania przemocy, chciałam się skupić w poniższym tekście. Nie bez powodu zatytułowałam ten tekst „Komercjalizacja kolumbijskiej przemocy (…)” a nie „Komercjalizacja przemocy w Kolumbii”. Moje rozważania nie będą dotyczyły tylko tego, jak w samej Kolumbii przemoc jest traktowana jako towar, ponieważ podejmę również temat tego, jak inne państwa postrzegają przemoc w Kolumbii i w jaki sposób spieniężają trudne dla Kolumbijek i Kolumbijczyków tematy związane z bezpieczeństwem czy narkobiznesem. Obszarami, które poddam krótkiej analizie (na pogłębioną nie pozwala mi objętość tego tekstu) będą wspomniane już w tytule: sicarios, czyli płatni zabójcy; fenomen serialu Narcos oraz celebrytyzacja ofiar FARC i byłych członków tejże organizacji w kolumbijskiej edycji znanego na całym świecie tanecznego show, czyli Tańca z Gwiazdami.Dobór tematów może się wydawać niedorzeczny – niektórzy mogą uznać, że banalizuję przemoc, bądź traktuję poważny temat jako fraszką. Nie jest to prawda. Prac naukowych podnoszących bardzo obszernie tematykę przemocy, czy nawet przemocy w samej Kolumbii jest bardzo dużo. Jednakże analizy dostępne dla polskiego czytelnika dotyczą głównie kwestii związanych z przemoc rozumianą bardzo formalnie – są to teksty związane z narkobiznesem, korupcją, FARC czy ELN. Ja pochylę nad trochę innymi, mogłoby się wydawać, mało istotnymi kwestiami związanymi z przemocą, czyli na komercjalizacji, a może należałoby powiedzieć celebryzacji przemocy. Rzucam światło dzienne na te aspekty przemocy w Kolumbii, które nie są aż tak często poruszane w debacie publicznej, a mnie wydają się bardzo interesujące dla polskiego czytelnika.Jednocześnie pragnę podkreślić, iż moim celem w żadnym miejscu tego tekstu nie jest krytyka osób, które są bezpośrednio w omawiane zagadnienia zaangażowane. Kolumbijki i Kolumbijczycy mają prawo do tego, aby w ich mentalności inne rzeczy były dopuszczalne, bądź uznane za moralnie dobre, niż w kulturze europejskiej. Dlatego staram się w tej pracy odrzucić europocentryczny punkt widzenia i skupić się na przedstawieniu oraz krótkiej analizie opisywanych zjawisk, aniżeli na prawieniu moralnych kazań.Jedną z pozycji, do których może sięgnąć polski czytelnik jest książka autorstwa Andrzeja Sarnackiego pod tytułem „Kolumbia i kultura przemocy”. Autor stawia tam tezę, iż przemoc w Kolumbii jest kwestią kulturową. Czy tak faktycznie jest, nie będę rozważać w poniższym tekście. Trzeba jednak oddać autorowi, że przemoc w Kolumbii jest bardzo kompleksowym zagadnieniem, które może pretendować do miana „kultury przemocy”.Sicarios są rodzajem płatnych zabójców. Grupy przestępcze rekrutują przyszłych sicarios w biednych dzielnicach, dając im najpierw pomniejsze zdania, jak np. transport broni. Z czasem zadania stają coraz bardziej zaawansowane, a kończą się na wykonywaniu zleconych zabójstw. Zdaniem niektórych badaczy, można wręcz powiedzieć, że sicarios tworzą własną specyficzną subkulturę, której główną cechą jest banalizacja przemocy i spowszechnienie śmierci. „Sinceramente, no sé a cuánta gente he matado. Hace muchísimo tiempo que dejé de llevar la cuenta, ¿para qué? Llevo 25 años como asesino a sueldo y he hecho absolutamente de todo. No siento remordimiento alguno. Para mí, es un mero trabajo.Me he convertido en un asesino en serie” (Mówiąc szczerze, nie wiem, ile osób zabiłem. Dawno temu przestałem liczyć. Po co [miałbym to robić]? Od 25 lat jestem płatnym zabójcą i zrobiłem wszystko. Nie mam wyrzutów sumienia. Dla mnie to jest po prostu praca. Stałem się seryjnym zabójcą) mówi Mario (jego nazwisko nie zostało podane). Zdaniem A. Sarnackiego rozwój tej subkultury prowadzi do powstania trendu chęci szybkiego i łatwego bogacenia się ludzi młodych, dzięki temu poprawia się ich status i poziom konsumpcji. Tym samym model życia jako sicario jawi się jako bardzo atrakcyjny. To prowadzi do rozwoju zjawiska klientelizmu, korupcji i stygmatyzacji. „Mistycyzm guerrillero, widoczny w miastach w latach 60. i 70., został zastąpiony narkopragmatyzmem i zaczął być akceptowalny przez środowisko jako opcja społecznej mobilności dla stosunkowo dużego grona”. Lata 80. i 90. to czas, gdy w takich miastach jak Medellín, faktyczną władzę sprawowały kartele narkotykowe. Wtedy zapotrzebowanie na sciarios było bardzo duże z związku z tak zwanymi wojnami pomiędzy kartelami narkotykowymi. W obecnych czasach sytuacja sicatios jest o tyle skomplikowana, że wraz z upadkiem kartelu z Medellín oraz podpisaniem w 2016 roku porozumienia pokojowego z FARC znacząco spadło zapotrzebowanie na usługi siacrios. „En la Medellín actual la oferta de asesinos a sueldo es muy superior a la demanda. Se calcula que en toda la ciudad hay unos 5.000 sicarios que operan en unas 300 bandas criminales. Pero el número de homicidios es paupérrimo, si los comparamos con los tiempos duros de Escobar donde, anualmente, más de 4.000 personas eran asesinadas. El año 2018 se cerró con 626 homicidios. Esta cifra conlleva una connotación muy negativa y es que cientos de jóvenes llegan a matar gratis para tratarse de labrar un porvenir en el ya de por sí saturado mercado del sicariato.” (Obecnie w Medellín podaż sicarios znaczenie przewyższa zapotrzebowanie. Szacuje się, że w całym mieście jest około 5000 sicarios, którzy działają w około 300 grupach przestępczych. Ale liczba zabójstw jest wyjątkowo mizerna. Gdy się to porówna z czasami Escobara, gdzie rocznie zamordowanych było około 4000 osób. Rok 2018 zamknęliśmy z liczbą 626 zabójstw. Ta liczba ma bardzo negatywny wpływ na młodych, którzy zabijają za darmo, aby zapewnić sobie przyszłość na rynku sicarios.)Opinie na temat przyczyn tak rozwiniętego zjawiska sicarios są podzielone. Zdaniem, wspominanego już A. Sarnackiego, to zjawisko nie jest stricte związana z brakiem alternatyw. Jest to po prostu szybka forma zarobku, która wydaje się być łatwiejszą ścieżką „kariery” niż legalna praca. Jednak w tym miejscu wolałabym oddać głos osobom, które parały się tym zajęciem. Byli (i obecni) sicarios uważają, że przyczyną zainteresowania karierą jako siacrio jest biedna. Brak alternatyw oraz wejście w tak zwaną spiralę przemocy, uniemożliwia w zasadzie zejście z przestępczej ścieżki. Mimo wszystko nie odrzucałabym kwestii finansowych jako istotnych dla rozwoju tego zjawiska – za jedno pomniejsze zlecenie (np. uwiedzenie ofiary i sprowadzenie jej na miejsce egzekucji) można otrzymać około 1500 Euro, a za samo samobójstwo wynagrodzenie może osiągnąć wysokość aż 4000 Euro.Aby lepiej zobrazować o jakiej skali przemocy mówię, warto dokonać pewnego porównania – otóż w roku 2019 zarejestrowano w Kolumbii prawie 6500 tysiąca zabójstw z rąk sicarios. Co daje średnio 17 zabójstw dziennie. Dla porównania w Polsce było to 524 zabójstwa w sumie, nie tylko dokonane przez płatnych zabójców, co daje średnio 1,4 zabójstwa każdego dnia. Warto zwrócić w tym miejscu uwagę na użyte przeze mnie słowa. W przykładzie kolumbijskim mówiłam tylko o tych zabójstwach, które były dokonane przez sicarios – czyli takie zabójstwa, które były wynikiem transakcji rynkowej. Klient, w tym przypadku osoba zlecająca zabójstwo; towar, czyli usługę zabójstwa i jej efekt, czyli morderstwo. W polskich statystykach w ogóle nie rozdziela się zabójstw na te dokonane przez płatnych zabójców i nie. Tym bardziej potwierdza to tezę, iż faktycznie w Kolumbii przemoc stała się pełnoprawnym towarem rynkowym. Oczywiście w tym miejscu nie twierdzę, iż tylko w Kolumbii występuje zjawisko płacenia za mordowanie – to zjawisko występuje na całym świecie, jednak jego skala jest bardzo duża. Źródło: @Netflix Narcos Zazwyczaj Kolumbia kojarzy się Europejkom i Europejczykom z terroryzmem i narkobiznesem. Wydaje się to całkiem naturalne, ponieważ są to tematy nagłaśniane przez media, a z drugiej strony faktem jest, że Kolumbia ma problem z przemocą i z narkobiznesem. Mainstreamowa kultura nie pomaga, aby ten obraz się zmienił. Dość tu mówić o popularności serialu Narcos, który opowiada historię Pablo Escobara i Kartelu z Medellín. Trzeba oddać tej produkcji to, że zdobyła serca widzów na całym świecie – jedna z największych anglojęzycznych platform do oceny filmów i seriali Rotten Tomatoes, oceniła serial Narcos bardzo pozytywnie – 89% zawodowych krytyków tego portalu dało mu pozytywne noty. Jeśli zaś chodzi o użytkowników rzeczonego portalu było to aż 95%. W przypadku polskiego Filmweb’u jest to kolejno: 7,8 (w skali do 10), jeśli chodzi o oceny zawodowych krytyków oraz 8,5 jeśli chodzi o widzów. Narcos jest również na 5 miejscu najchętniej oglądanych seriali na polskiej wersji Netflix’a oraz na miejscu 10, jeśli chodzi w ogóle o seriale oglądane przez polskojęzycznych widzów. Źródło: https://www.filmaffinity.com/us/movieimage.php?imageId=791611361Myślę, że nie trzeba dalej udowadniać, że serial spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem przez widzów. Jednak przedmiotem moich rozważań nie jest oczywiście jego popularność, tylko fakt, że dla wielu osób Narcos stało się swoistym źródłem wiedzy o Kolumbii. Wydaje się, że twórcy wykorzystali pełną przemocy i narkobiznesu historię do stworzenia serialu, który będzie atrakcyjny dla widzów, a tym samym wygeneruje zyski. Nie krytykuję tego, że producenci chcieli wyprodukować taki serial, który widzowie pokochają. To jest oczywiste, że przemysł filmowy/telewizyjny rządzi się takimi samymi prawami, jak każdy inny – sprzedawca (w tym przypadku producent) chce generować zyski. Co ciekawe, Netflix nigdzie nie podaje, jakie zyski wygenerował Narcos. Można jedynie odnaleźć informację, że koszt produkcji pierwszego sezonu to około 25 milionów dolarów amerykańskich. Nie mniej wydaje się, że Netflix musiał być zadowolony z wyników finansowych, skoro wyprodukowano 3 sezony serialu, a następnie przygotowano również serial Narcos: Mexico. W tym przypadku mamy do czynienia z inną formą komercjalizacji przemocy niż w przypadku sicarios. Nie mówimy tutaj o komercjalizacji aktów przemocy, tylko o komercjalizacji historii związanych z przemocą. Czasy działalności Escobara są oczywiście tematem na inną pracę, ponieważ jego działalność po dziś dzień wzbudza kontrowersje – dość stwierdzić, że nie wszyscy oceniają Escobara negatywnie. Serial wydaje się świetnie przemyślany pod kątem biznesowym. Twórcy serialu poddali historię obróbce, dodali narratora – co było ukłonem w stronę publiki amerykańskiej oraz jak mówi sam Jose Padilha (jeden z reżyserów pierwszego sezonu Narcos): “We wanted to create a series that would interest two audiences, the North American and Latin viewers.” (ang. Chcieliśmy stworzyć serial, który zainteresuje dwie publiczności – amerykańską i latynoską). To wszystko prowadzi mnie do konkluzji, iż produkcja serialu Narcos była świetnie przygotowana od strony biznesowej, ponieważ łączyła temat, który jest atrakcyjny dla widza (narkotyki, przemoc, kolumbijska przyroda) oraz zabiegi mające na celu, aby serial był łatwy w odbiorze dla bardzo różnej widowni.Ostatnim przykładem komercjalizacji, a w zasadzie celebryzacji przemocy, jest decyzja, aby wśród uczestników kolumbijskiej edycji Dancing with the stars byli John Frank Pinchao – były policjant przetrzymywany przez FARC oraz Ana Pacheco – była członkini FARC. Sam producent wykonawczy Fox Colombia, które zajmuje się realizacją kolumbijskiej wersji show, wskazał, że wybór tych osób na uczestników był dla części widowni kontrowersyjny: “Some people on social media have questioned our choices, saying Ana and John aren’t real celebrities, but overall the reaction has been more positive than negative.” (Niektórzy kwestionowali w social mediach nasze wybory, twierdząc, że Ana [Pacheco] i John [Pinchao] nie są prawdziwymi celebrytami, ale ogólnie reakcje była raczej pozytywne niż negatywne). Źródło: https://www.csmonitor.com/World/Making-a-difference/Change-Agent/2016/0115/Former-enemies-share-samba-in-Colombia-s-Dancing-with-the-StarsZdaniem twórców tanecznego show, uczestnictwo Pinchao i Pacheco jako uczestników programu, miało pokazać Kolumbijkom i Kolumbijczykom, że można, a może nawet, powinno się dążyć do pokoju w państwie i wybaczeniu sobie dawnych win – “We want the show to awaken solidarity. We weren’t just looking for great dancers and celebrities, what inspired us was to show the reality that faces Colombia, it’s about living together, and what’s ahead for us as peace talks enter their final phase.” (Chcieliśmy, aby show obudziło solidarność. Nie szukaliśmy tylko świetnych tancerzy i celebrytów. Tym, co nas zainspirowało było pokazanie, rzeczywistości, której Kolumbia stawia czoło. Chodzi o wspólne życie i o to, przed czym staniemy, gdy rozmowy pokojowe wejdą w fazę końcową).Co wydaje się bardzo istotne, Pacheco i Pinchao byli tancerzami w pierwszej pilotażowej edycji kolumbijskiej wersji tanecznego show, która była emitowana od 12 stycznia 2016 roku, oficjalne porozumienie pokojowe pomiędzy FARC a Juanem Manuelem Santosem (prezydent Kolumbii w latach 2010-2018) zostało podpisane dopiero jesienią 2016 roku. Tym samym wśród celebrytów bądź innych osobliwości kolumbijskiego show-biznesu, znalazła się była członkini FARC i ofiara działania tej organizacji.Historia Pacheco dodatkowo komplikuje sprawę. Przede wszystkim Pacheco była członkiem FARC jako nastolatka. Ona sama utrzymuje, że zajmowała się jedynie gotowaniem i nigdy nie wzięła do ręki karabinu. Być może to wpływa na to, iż kolumbijskie społeczeństwo nie postrzega jej aż tak negatywnie, jak większość bojowników FARC? Ciężko jest to stwierdzić. Jednak nie zmienia to faktu, że w jednej edycji tego samego show, brała udział osoba, która była uczestnikiem FARC oraz osoba, która była przez wiele lat przez dziewięć lat przetrzymywana przez FARC. Myślę, że dla większości osób z zachodnioeuropejskiego kręgu kulturowego jest to dosyć kontrowersyjne. Zresztą, zbliżając się powoli do końca, pozwolę sobie, może lekko ironicznie powiedzieć, że nie jest to jedyny kontrowersyjny moment związany z FARC i tańcem. Podczas imprezy sylwestrowej, w obozie przejściowym dla byłych członków FARC dwóch uczestników misji obserwującej ONZ postanowiło potańczyć z byłymi członkami FARC. Ówczesny lider FARC – Rodrigo Londoño, pseudonim „Timoschenko” – uznał to za wielce niestosowne. W podobnym tonie utrzymane jest oficjalne stanowisko ONZ. W zasadzie można by popełnić osobną pracę dotyczącą związków tańca z FARC – np. po osiągnięciu porozumienia pokojowego bogotańczycy wyszli na ulice i tańczyli z radości.Tak jak pisałam już powyżej, nie chcę oceniać opisywanych zjawisk. Sytuacja kolumbijskiego społeczeństwa jest zupełnie inna niż polskiego – jest to z pewnością truizm, ale warty podkreślenia. Mieszkańcy Europy chętnie podejmują się oceny moralnej zjawisk, które są im całkowicie obce. Ludzi interesuje to co złe. Chętnie sięgamy po to, co jest związane z przemocą, bólem i krwią. Podobnie jest w omawianych przeze mnie przypadkach. Sicarios dokonują aktów przemocy, aby zarobić. Twórcy serialu Narcos sięgnęli po historię kartelu z Medellín, ponieważ wiedzieli, że taka historia zdobędzie serca widzów praktycznie na całym świecie, co pozwoli im wygenerować zyski. Najtrudniejsze w odbiorze jest dla mnie jednak casus kolumbijskiej edycji Tańca z gwiazdami, ponieważ jest to zupełnie inny wymiar komercjalizacji przemocy. Z osoby, która była w FARC uczyniono celebrytkę, której powinno się kibicować w tanecznym show. A z drugiej strony jako jednego z jej przeciwników w tym show, postawiono osobę, która prawie przez dekadę była przetrzymywana przez FARC. Sarnacki, Kolumbia i kultura przemocy, Katowice 2018, str. 8. https://www.elindependiente.com/sociedad/2019/03/20/medellin-la-cuna-los-sicarios/ (dostęp: 12.11.2022). Sarnacki, Kolumbia i kultura przemocy, Katowice 2019, str.250. https://www.elindependiente.com/sociedad/2019/03/20/medellin-la-cuna-los-sicarios/ (dostęp: 12.11.2022). A. Sarnacki, Kolumbia i kultura przemocy, Katowice 2019, str. 251.https://www.elindependiente.com/sociedad/2019/03/20/medellin-la-cuna-los-sicarios/ (dostęp: 12.11.2022).https://www.europapress.es/internacional/noticia-colombia-registro-6466-muertes-manos-sicarios-2019-media-17-dia-20200114075140.html (dostęp: 12.11.2022). Oficjalny raport policyjny, Zabójstwo wg jednostek podziału administracyjnego kraju – przestępstwa stwierdzone, przestępstwa wykryte, % wykrycia (1999-2021), https://statystyka.policja.pl/st/przestepstwa-ogolem/przestepstwa-kryminalne/zabojstwo/64003,Zabojstwo.html (dostęp: 12.11.2022). https://togethermagazyn.pl/polka-w-kolumbii-czyli-jak-sie-zyje-w-kraju-tysiaca-kolorow/ (dostęp: 09.11.2022)https://www.rottentomatoes.com/tv/narcos (dostęp: 09.11.2022). https://www.filmweb.pl/serial/Narcos-2015-680486 (dostęp: 09.11.2022). https://www.filmweb.pl/ranking/netflix#5 (dostęp: 09.11.2022).https://www.filmweb.pl/ranking/serial#10 (dostęp: 09.11.2022). Simone Rocha, Political Visuality of Latin America in Narcos: a television style analysis, Comunicación y Medios N°37 (2018) (dostęp: 09.11.2022). https://www.reuters.com/article/colombia-television-conflict-idUSL8N14S2ZP20160114 (dostęp: 11.11.2022).http://spanish.latinospost.com/articles/60773/20160112/bailando-con-las-estrellas-colombia-contara-con-la-ex-guerrillera-de-las-farc-ana-miembro-pacheco-la-modelo-natalia-paris-y-mas.htm (dostęp: 11.11.2022). https://elpais.com/elpais/2016/02/02/estilo/1454422270_735200.html (dostęp: 11.11.2022). https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-38502976 (dostęp: 11.11.2022).https://elcomercio.pe/mundo/latinoamerica/colombia-celebro-bailando-paz-nuevo-acuerdo-farc-148271-noticia/?ref=ecr (dostęp: 11.11.2022). Źródło: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/miasto-swiatla-panorama-budynki-4150032/ Źródło: Zdjęcie dodane przez Ákos Helgert: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/kobieta-las-drzewa-chata-8900985/ kolumbiaNarcosprzemoc 0 komentarz 6 FacebookTwitterLinkedinVKWhatsappTelegram Dorota Burdyszek poprzedni artykuł Głosy ewangelików w Brazylii – wybór wiadomości z ostatnich tygodni następny artykuł Porozumienie kolumbijskiego rządu z FARC – czy uda się zatrzymać przemoc w Kolumbii? Related Articles Głosy ewangelików w Brazylii – wybór wiadomości z... December 8, 2022 Aktywność pierwszej damy w Chile – wybór wiadomości... December 8, 2022 Tragiczne skutki aktywności na rzecz środowiska naturalnego w... December 8, 2022 Zmiana wieku emerytalnego w Urugwaju November 18, 2022 Pytania referendalne w Ekwadorze November 2, 2022 Gentryfikacja w Puerto Rico October 31, 2022 Do trzech razy sztuka? – cz. 2 October 28, 2022 Gustavo Petro, kokaina i USA – czy prezydentura... October 27, 2022 Do trzech razy sztuka? – cz. 1 October 25, 2022 Kanał Nikaraguański September 21, 2022